Diane Keaton zmarła na zapalenie płuc. Jak się chronić przed chorobą?
Diane Keaton, jedna z najbardziej cenionych aktorek Hollywood, zmarła 11 października. Miała 79 lat. Początkowo przyczyna śmierci nie była znana, dopiero w ostatnich dniach rodzina aktorki zdradziła, że przyczyną śmierci było zapalenie płuc. Na zapalenie płuc zmarł także Lucjan Brychczy, legendarny polski piłkarz. To bardzo groźna choroba, zwłaszcza w przypadku osób starszych.
To może być choroba śmiertelna
Zapalenie płuc to stan zapalny obejmujący pęcherzyki płucne lub tkankę śródmiąższową. Może dotyczyć jednego lub obu płuc.
Zapalenie płuc może byś spowodowane bakteriami (głównie Streptococcus pneumoniae i Klebsiella pneumoniae), wirusami lub – rzadziej – grzybami. Istnieje też zachłystowe zapalenie płuc. Dzieli się na szpitalne (przyczyną są najczęściej bakterie krążące w tych placówkach, a czynnikiem sprzyjającym – osłabiona odporność pacjentów) lub pozaszpitalne (w przypadku dzieci za infekcje odpowiadają głównie wirusy).
– Badania pokazują, że co dziesiąte pozaszpitalne zapalenie płuc kończy się zgonem. W populacji osób w podeszłym wieku wskaźnik ten wynosi 40 proc., a w przypadku współchorobowości umiera nawet 70 proc. chorych. Tego nie ma w świadomości Polaków i wielu lekarzy, którzy bagatelizują zapalenie płuc, nie podchodzą do niego z równą czujnością jak do udaru mózgu czy zawału serca – mówił dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Objawy zapalenia płuc
Najczęstsze objawy zapalenia płuc to:
- kaszel, suchy lub mokry,
- gorączka,
- duszność,
- gorączka,
- dreszcze,
- ból w klatce piersiowej nasilający się trakcie wdechu, kaszlu i kichania,
- bóle mięśni.
W niektórych przypadkach może wystąpić także krwioplucie. U osób starszych pojawiają się także trudności w oddychaniu, przyspieszony oddech, przyspieszone bicie serca, problemy z koncentracją i zaburzenia świadomości, u dzieci natomiast dodatkowo mogą wystąpić ból brzucha i świszczący oddech.
Jak odróżnić infekcyjne od wirusowego?
O różnicach między bakteryjnym a wirusowym zapaleniem płuc mówił prof. dr. hab. n. med. Wojciech Naumniki, kierownik I Kliniki Chorób Płuc, Raka Płuc i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
– W infekcjach bakteryjnych pacjenci często gorączkują, odkrztuszają żółtą, zieloną lub białą plwocinę, a stężenie CRP jest znacznie podwyższone, często powyżej 100 mg/l. Podwyższone stężenie PCT jest silnym wskaźnikiem infekcji bakteryjnej, podczas gdy w infekcjach wirusowych jej poziom pozostaje zwykle w normie – wyjaśniał na stronie Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc.
– W przypadku wirusowego zapalenia płuc pacjenci mają zazwyczaj suchy, męczący kaszel, a wysoka gorączka powyżej 39°C pojawia się nagle. W morfologii krwi może występować leukopenia. Stężenie CRP jest zazwyczaj niższe, poniżej 20 mg/l, co przemawia przeciwko bakteryjnej etiologii – dodawał.
Jak się chronić przed chorobą?
Wirusowe zapalenie płuc bardzo często jest powikłaniem chorób dotyczących układu oddechowego, jak COVID, grypa czy RSV. Dlatego najlepszym sposobem na zmniejszenie ryzyka zachorowania są szczepienia przeciwko tym wirusom (a w zasadzenie przeciwko ciężkim przebiegom tych infekcji), a także szczepienia przeciwko pneumokokom, zalecane przede wszystkim osobom starszym, osobom z chorobami przewlekłymi i zaburzeniami odporności.
Innymi elementami profilaktyki są:
- porzucenie lub ograniczenie palenia papierosów, także ograniczenie narażenia na bierne palenie,
- ograniczanie narażenia na zanieczyszczone powietrze,
- podstawowe zasady higieny, czyli mycie rąk, także właściwa higiena jamy ustnej,
- ograniczenie kontaktu z osobami chorymi,
- kontrolowanie chorób przewlekłych i nielekceważenie infekcji,
- odpowiednie nawodnienie,
- naturalne dbanie o właściwą odporność – zdrowa dieta, aktywność fizyczna, zdrowy sen.